Czy abstynencja od alkoholu ma jakikolwiek sens?

 

Bezalkoholowe wino? Bezalkoholowe piwo? To nonsens! – wiele osób tak właśnie myśli o bezalkoholowych napojach.

Ale powiedzcie to na przykład:

  • dzieciom zaniedbywanym przez rodziców alkoholików, gdy muszą przedwcześnie stawać się opiekunami swojego ojca czy matki;
  • mężczyźnie, który regularnie przywozi do domu pijaną partnerkę z okolicznego parku;
  • kobiecie maltretowanej przez męża alkoholika.

Można by wyliczać bez końca historie osób żyjących w bliskich relacjach z alkoholikami. I nie są to wesołe opowieści.

 

Czy alkohol jest dobry dla serca?

 

Niekoniecznie. Nie wiem czy słyszeliście o kardiomiopatii alkoholowej czyli poważnym uszkodzeniu serca przez osoby nadużywające alkoholu. Napiszę o tym wkrótce na blogu.

 

Czy nadużywanie alkoholu to problem typowo polski?

 

Nie. Problem dotyka wiele osób na całym świecie. Z tego powodu została założona brytyjska organizacja typu non-profit: https://alcoholchange.org.uk/https://www.facebook.com/AlcoholChangeUK, która propaguje pierwszy miesiąc roku jako Dry January czyli suchy styczeń co oznacza powstrzymanie się od picia napojów alkoholowych. Inicjatywa brytyjska zyskuje coraz większe uznanie w całej Europie ale również po drugiej stronie Atlantyku czyli w USA.

 

 

Dlaczego właśnie styczeń to miesiąc bez alkoholu?

 

  • Po pierwsze Nowy Rok sprzyja podejmowaniu zobowiązań o zmianie nawyków na bardziej przyjazne zdrowiu.
  • Po drugie grudzień to spotkania typu Christmas Party, nieźle zakrapiane procentowymi drinkami, więc wielu organizmom przyda się po takich ekscesach odpoczynek od etanolu.

 

Jakie korzyści można odnieść z przerwania picia alkoholu chociażby przez miesiąc?

 

 

  • Po pierwsze dla wielu takie zobowiązanie może ujawnić całą prawdę o ich relacjach z alkoholem czyli uzależnieniu.

 

Co to dla mnie nie pić przez miesiąc! Bardzo proszę! – takie deklaracje pojawiają się często. No i tak samo często okazuje się, że zaprzestanie picia alkoholu proste nie jest.

Problem uzależnienia od alkoholu to temat rzeka. Niszczycielska siła różnych nałogów jest przepotężna. Polecam rozmowy nagrane przez Braci Sekielskich, np wywiad ze znanym aktorem Borysem Szycem:  https://www.youtube.com/watch?v=7YWJplAr5ME . Wyrywa ze schematycznego myślenia o alkoholiku jako typowym brudnym „żulu”.

 

 

  • Po drugie zero alkoholu we krwi to wyjątkowa ulga dla ciała.

 

Dlaczego?

Toksyczne działanie alkoholu daje się we znaki wielu organom. Osoby wprowadzające etanol regularnie do swojego organizmu mają szansę zauważyć wiele pozytywnych zmian po zaprzestaniu picia.

 

Jakie to mogą być zmiany?

 

  • Poprawa wrażliwości na insulinę;
  • Lepsza kontrola ciśnienia tętniczego;
  • Łatwiejsza redukcja masy ciała;
  • Poprawa funkcji wątroby, co w badaniach laboratoryjnych może się przekładać na zmniejszenie aktywności takich enzymów jak transaminazy czy GGTP, oczywiście tylko wtedy jeśli nie doszło juz do trwałego uszkodzenia wątroby;
  • Poprawa nastroju, poprawa sprawności intelektualnej i lepsza koncentracja w pracy;
  • Poprawa jakości snu;
  • Zmniejszenie zaburzeń rytmu serca

 

To tylko kilka benefitów ale jest ich znacznie więcej.

Nadużywanie alkoholu to nie tylko narażanie swojej wątroby na szwank ale też zwiększenie ryzyka:

 

  • udaru mózgu;
  • wzrostu masy ciała;
  • zaburzeń rytmu serca;
  • nowotworów – zwłaszcza raka piersi;
  • incydentów depresji;
  • samobójstw;
  • podwyższonego ciśnienia tętniczego

 

To jak? Macie ochotę załapać się jeszcze na niepełne trzy tygodnie Dry January?

 

Facebooktwitterlinkedininstagramflickrfoursquaremail